Wielu z nas cieszy się na myśl o nadchodzącym lecie – i nie chodzi tylko o początek sezonu urlopowego. Starym schematem coś się również kończy, coś co wielu powita z ulgą a mianowicie już około miesiąc temu zakończyliśmy sezon grzewczy który, dał się we znaki naszym portfelom. Odsuwamy od siebie perspektywę płacenia wysokich rachunków, zwłaszcza gdy ceny paliw i żywności szybują ale właśnie teraz rozpoczyna się najlepszy moment by dokonać przeglądu instalacji gazowej.
Niewielu z nas wie, że o tym obowiązku, wszystkim właścicielom i zarządcom nieruchomości przypomina Ustawa o Prawie Budowlanym. Jednak nie tylko Prawo Budowlane nakłada na nas taki obowiązek. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (do sprawdzenia w: Dz.U. 2019 poz. 1065).
Skoro jest to nasz obowiązek, czemu świadomość zarządców nieruchomości i właścicieli co do przeprowadzania przeglądów jest taka niska? Czy nie zdajemy sobie sprawy z konsekwencji jakie niesie za sobą rozszczelnienie instalacji? To już najgorszy z zakładanych scenariuszy ale jednak ciągle realny, co powinno dawać nam najwięcej do myślenia. Nadzór budowlany może nałożyć na nas karę grzywny (do 5 tys. zł). w postaci mandatu, karę ograniczenia wolności lub nawet pozbawienia wolności do jednego roku. Wnioski o ukaranie mogą być kierowane do sądów przez pracowników Urzędu Nadzoru Budowlanego.
No dobrze, nakazy i zakazy mamy za sobą ale przejdźmy do „ludzkiej strony” całego procesu.
Mówimy teraz o przeglądach rocznych, półrocznych i pięcioletnich. Każdy z nich nazwą, sugeruje nam cykliczność przeprowadzania kontroli, które reguluje już wspomniany wyżej art. 62 prawa budowlanego.
Przy przeglądzie rocznym kontroli podlegają elementy budynku i jego instalacji (gazowych, przewodów kominowych) stan konstrukcji oraz ochrona środowiska.
Przegląd półroczny posiada taki sam zakres działań jak roczny lecz różnicą jest fakt, że są wykonywane na budynkach, których powierzchnia dachu przekracza tysiąc metrów kwadratowych lub w budynkach, których powierzchnia zabudowy przekracza dwa tysiące metrów kwadratowych. Wykonuje się je do końca maja oraz listopada każdego roku.
Zostaje nam jeszcze do omówienia przegląd pięcioletni, który w zakresie działań jest tożsamy z przeglądem rocznym ale ponadto dochodzi w tym przypadku kontrola przydatności budynku do użytku i estetyka jego otoczenia. Chciałabym zwrócić tutaj uwagę na nie zawsze pokrywający się w terminie przegląd i pomiar instalacji elektrycznej.
O ile mieszkańców bloku reprezentuje zarząd wspólnoty mieszkaniowej to już zarządcy budynków czy właściciele domów jednorodzinnych muszą się zatroszczyć o kontrolę we własnym zakresie.
Wracając do tematu, zgodnie z tym przepisem, przegląd instalacji gazowej powinien być wykonywany raz w roku. Może tego dokonać, tylko osoba posiadająca odpowiednie uprawnienia. Ustawa wiąże więc uprawnienia do sprawowania kontroli technicznej- razem z – uprawnieniami budowlanymi do projektowania lub kierowania robotami budowlanymi. Wynika z tego wniosek, że kontroli instalacji gazowych może dokonywać wyłącznie osoba uprawniona do projektowania lub kierowania robotami budowlanymi w zakresie instalacji gazowych.
No dobrze, ale właściwie to na czym polega taki przegląd? Śpieszę z odpowiedzią – w czasie przeglądu sprawdza się szczelność przewodów i stan techniczny przyłączy instalacyjnych w ścianach. Przy pomocy przyrządu pomiarowego zwanego „Eksplozymetr” czyli tzw. Detektor gazu. Sprawdzany jest także stan techniczny mocowań i innych widocznych części instalacji gazowej Chciałabym tu zwrócić uwagę, że przewody powinno się prowadzić w rurze osłonowej dodatkowo wypełnionej uszczelnieniem.
Kontroli podlegają również wszystkie podłączenia przewodów, armatury, gazomierzy i urządzeń gazowych.
Po takiej kontroli powinniśmy otrzymać protokół oraz na prośbę, przekazać jego wcześniejsze wersje do wglądu.
Możemy też zostać poproszeni o dokumentację związaną z odbiorem robót remontowych. Najlepiej przygotować wszystko przed kontrolą żeby cały proces przebiegł sprawnie, zwłaszcza kiedy na przeglądzie pojawia się osoba, która jest u nas pierwszy raz.
Gotowy protokół z kontroli obiektu nie ma jasno sprecyzowanych wymagań, powinien zawierać przede wszystkim datę wykonania usługi, podpis osoby odpowiedzialnej z numerem uprawnień budowlanych oraz komentarz końcowy.
Zbliżamy się do miejsca od którego większość z nas mogłaby zacząć. Ile będzie nas to kosztować?
Cena zależna jest od rodzaju przeglądu jaki chcemy przeprowadzić oraz obiektu, który ma być kontrolowany, dlatego ciężko podać konkretne widełki cenowe. Za to łatwo możemy to sprawdzić wybierając opcje „Szybka wycena” zapewnia nam odpowiedź na postawione pytanie w ciągu kilku chwil.
Jeśli Twój obiekt będzie potrzebował wyceny indywidualnej nasz konsultant udzieli wyczerpującej odpowiedzi i rozwieje wszystkie wątpliwości.
0 komentarzy